Uwielbiam proste przepisy. Coś co można przygotować szybciutko ze składników, które zazwyczaj mam w domu. Czasami nachodzi mnie ochota na coś słodkiego, ale nie chce mi się spędzać w kuchni 2 godzin, dlatego kolekcjonuję takie właśnie przepisy. Jednym z nich jest przepis na ciasteczka kokosowe, pochodzący z książki pani Doroty Świątkowskiej "Moje wypieki". Oto tajemna receptura:
- 2 duże jajka
- 140 g cukru pudru
- 200 g wiórków kokosowych
Oddzielam białka od żółtek. Białka ubijam na sztywno. Gdy są już gotowe, dalej ubijając dodaję żółtka i cukier. Gdy wszystko się ładnie połączy wsypuję kokos i mieszam łyżką. Masa będzie dość rzadka - nie należy się tym przejmować. Ja zawsze biorę trochę ciasta łapką i kładę na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Kształty moich ciasteczek są nieregularne, każde jest inne, ale w tym cały ich urok. Piec w temperaturze 170 stopni przez ok. 15 minut. Zdejmować z blachy dopiero po ostudzeniu.
Autorka podaje, że ze składników powinno wyjść ok. 14 dużych kokosanek.
Monika
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mniam, brzmi super, koniecznie będę musiała spróbować :)
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie, jutro robię :)
OdpowiedzUsuńMonika - witamy na blogu - nareszcie :)
OdpowiedzUsuńAnia, podobno jesteś na diecie, hehe, a jutro robisz? ;-*
OdpowiedzUsuńMonika, no witamy, witamy, nareszcie :)
OdpowiedzUsuńI jak się już zabrałaś, to tyle postów, że nie nadążam czytać, hehe :) Cudownie :)
Tak, powoli się rozkręcam:) Inspirujecie mnie dziewczyny!
OdpowiedzUsuńzrobiłam! jestem na diecie, ale to do bigosu ;)
OdpowiedzUsuńCo za przepis, jadłam te Aniowe i normalnie niebo w gębie :) Monia, dzięki za inspiracje!
OdpowiedzUsuńCieszę się:) Proste i genialne - podziękowania za ten przepis wędrują do pani Doroty Świątkowskiej.
OdpowiedzUsuń