W sobotę wybrałyśmy się z A. (ta od W.) do Ikei. Chciałabym napisać, że bardziej chodziło nam o to, by poklachać, niż o zakupy, ale byłaby to nieprawda. Zakupy, nawet konkretne, zrobiłyśmy :)
Między innymi kupiłam materiał na zasłonę do przedpokoju. Kto był u mnie wie, że mam tam wnękę, którą należy ową zasłoną zakryć.
Zawsze wszystko, co należy przeszyć, uszyć, skrócić itp. oddawałam do krawcowej. Tym razem powiedziałam sobie „nie”. Przecież to nie może być wielka filozofia obszyć materiał!
Nie zastanawiając się długo pożyczyłam tej samej soboty maszynę od mamy i obszyłam :)
Efekt poniżej. Wzór materiału pomogła mi wybrać A. :)
Aga
Cudne te kolory! :)
OdpowiedzUsuń