Niewątpliwie medycznym bilansem mojego krótkiego pobytu w publicznej placówce świadczącej dzienną opiekę zdrowotną :) jest szereg badań, których wyniki będą – zaliwżdy! – za półtora miesiąca, jednakże podsumowując od innej strony, bilans wypada następująco:
Jedna serwetka do koszyka wielkanocnego,
Jedna serwetka do koszyka wielkanocnego,
17 ozdób choinkowych (mam już prawie 50 – wystarczy?)
1 przeczytana książka, 1 gazeta (Uważam Rze - polecam) i 9 rozwiązanych sudoku – poziom zaawansowany :).
Ania
Szydełkowe cuda - jak zwykle cudne :) Ale, ale, sudoku - jak ja dawno tego nie robiłam!!
OdpowiedzUsuń