wtorek, 24 maja 2011

Naleśniki


Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem napisania notatki o naleśnikach (zbierałam też stosowną dokumentację fotograficzną), bo naleśniki to takie moje danie uniwersalne: może być obiadem, może być kolacją i deserem też być może w zależności od tego co będzie „wsadem” :)

Lubię eksperymentować z naleśnikami. Dzisiaj mam na deser naleśniki z serkiem homo i truskawkami, druga wersja to serek i banany, trzecia – minimalna ilość nutelli i truskawki. Ostatnio zrobiłam naleśniki z gotowanym (raczej blanszowanym) kalafiorem, tuńczykiem, fasolą czerwoną i kukurydzą wymieszane z majonezem lub/i jogurtem.

Podaję mój przepis na ciasto – każdy ma swój, ale może komuś się przyda:

½ litra mleka
30 dkg mąki
3 łyżeczki cukru (jeśli farsz ma być „na słono” daję 1 łyżeczkę)
1 łyżka oleju, którą wlewamy do ciasta + 1 łyżka na patelnię do pierwszego naleśnika
szczypta soli
2 jajka

Wszystkie składniki miksujemy – masa ma mieć konsystencję jogurtu / śmietany.
I smażymy :)

Ania







3 komentarze: